"Zło we mnie" to jeden z tych tytułów, które zostały bardzo skrzywdzone przez nietrafioną promocję. Tej, przynajmniej w naszym kraju, z oczywistych powodów bardzo zależało, by zaskarbić sobie uwagę najliczniejszej grupy odbiorczej gatunku - młodzieży. Z tego właśnie powodu zwiastun zmontowany został tak, by debiut Oza Perkinsa przypominał jak najmocniej każdy inny wyświetlany w kinach straszak. Można powiedzieć, że cel został osiągnięty. Tylko po co, skoro wszystkich, którzy spodziewali się po horrorze tym emocjonalnych szarż w stylu " Obecności " czeka rozczarowanie? Oz Perkins , syn człowieka-legendy Anthony'ego Perkinsa , po latach grania w raczej mało wyszukanych tytułach oraz napisaniu scenariuszy do dwóch, zabrał się za autorski projekt opowiadający o dwóch dziewczętach, które z różnych powodów jako jedyne nie wyjechały na czas ferii zimowych z internatu. Wielki budynek straszy pustkami, za oknami świszczy wiatr, dziewczyny kręcą się po ko...
recenzje filmów, wywiady z twórcami, relacje z wydarzeń.